Ilość sposobów na powiększenie biustu jakie zna współczesna medycyna i kosmetyka jest bardzo szeroka. Jednak dla większości z nas nie jest to kwestia tak oczywista. Wydaje nam się często, że osiągniecie zamierzonego efektu nie jest dla nas realne, jednak warto poznać wszystkie metody powiększania biustu zanim wydamy taki osąd.
Skalpel
Powiększenie piersi z pomocą chirurgii plastycznej to dość stara metoda. Wszczepienie implantów wielu z nas wydaje się jedyną skuteczną opcją. Jest jednak dość kosztowne – 10-20 tys. Zł w zależności od miasta oraz lekarza na jakiego się zdecydujemy, jak również od wielkości implantów. Jest to dość rozległa operacja wykonywana w pełnym znieczuleniu, podejmujemy więc znaczne ryzyko decydując się na poddanie tej procedurze. Rekonwalescencja po powiększeniu piersi z zastosowaniem chirurgicznego skalpela pochłania co najmniej kilka tygodni. Po upływie 3-4 możemy się spodziewać ustąpienia opuchlizny i zdjęcia szwów, jednak całkowite zagojenie się ran może potrwać nawet kilka miesięcy. Z pewnością również będziemy odczuwać stosunkowo silny ból po operacji.
Własny tłuszcz
Metodą cieszącą się rosnącą popularnością jest autoprzeszczep tkanki tłuszczowej. Materiał zostaje pobrany od samej pacjentki, więc właściwie nie istnieje ryzyko jego odrzucenia. Zabieg jest dwufazowy, gdyż w pierwszej kolejności przeprowadzana jest liposukcja wybranej części ciała, a następnie wstrzykuje się pobrany materiał do piersi. Daje on możliwość osiągnięcia bardzo naturalnego efektu, którym możemy cieszyć się przez okres 2-3 lat. Powiększenie jakie uzyskujemy to zwykle 1-2 rozmiary. Rekonwalescencja po zabiegu pochłania od 2 do 4 tygodni, a jego koszt waha się w granicach od 5 do 16 tys.
Żel Macrolane
Jest to zabieg opierający się na wypełnieniu piersi kwasem hialuronowym pochodzenia nie zwierzęcego. Powiększenie jakie się uzyskuje to 1-2 rozmiary. Zachodzi konieczność jego powtarzania co kilka lat z uwagi na degradację substancji. Zabieg pochłania maksymalnie 2 godziny naszego czasu i nie wymaga rekonwalescencji, gdyż od razu po jego zakończeniu możemy powrócić do codziennych czynności i obowiązków. Koszt pierwszego zabiegu wynosi od 7 do 10 tys. Zł, zaś dopełnienie wykonuje się nawet już za 300-500 zł.
Masaż próżniowo- wibracyjny
Jest to alternatywny zabieg, który wykonamy w niektórych gabinetach kosmetycznych. Nie jest bolesny, ani w żaden sposób inwazyjny. Do piersi przykłada się specjalne kule/ bańki, które działają jak próżnia zasysając skórę. Konieczne jest poddanie się serii 10-15 zabiegów w 3-7 dniowych odstępach czasu. Sam masaż pochłania zaledwie 20 minut naszego czasu i daje możliwość powiększenia piersi o jeden rozmiar. Cena jednego zabiegu to od 60 do 120 zł, co daje kwotę 900-1800 zł za przeprowadzenie pełnej serii. Masaż z pewnością należy do przyjemniejszych form powiększania biustu.
Kremy ujędrniające
Tego typu kremy (np. krem Frashe) nie powiększą nam realnie piersi, ale spowodują, że będą one wyglądać optycznie na większe. Dodatkowo stosując te preparaty możemy liczyć na ujędrnienie biustu.
Chcesz sprawdzić jak działają tabletki na biust? Przeczytaj ten artykuł.
Co cieszy się popularnością?
Z pewnością wiele kobiet, próbuje domowych sposobów na powiększenie piersi. Jednak można zaobserwować rosnące zainteresowanie również metodami z pogranicza kosmetyki i medycyny oraz tymi chirurgicznymi. Jeśli marzymy o powiększeniu piersi to najczęściej podstawową przeszkodą jest kwestia finansowa. Jeśli uzyskamy niezbędne środki to już niewielka droga dzieli nas od upragnionego wyglądu.
Bibliografia:
1. Glinka M., Pielęgnacja piersi. cz. I, 2002
2. Didie E.R., Sarwer D.B., Factors That Influence the Decision to Undergo Cosmetic Breast Augmentation Surgery, 2004
Ja się strasznie boję zabiegów i myślę, że raczej nigdy się nie zdecyduje ;(((((((((
Ja tak samo. Myślę, że dobry krem ujędrniający do biustu wystarczy. 🙂
Hej, boję się zabiegów plastycznych … Wiem, że kremy nie są tak skuteczne, ale mimo wszystko – polecacie jakieś? Zależy mi nie na samym powiększeniu (bo wiem, że dzięki kremom tego nie osiągnę), ale na ujędrnieniu piersi.
ŚWIETNY krem, który ujędrniił moje piersi.
Niestety troszkę kosztuje, ale warto. Na operację bym się nie zdecydowała chyba.
Troszkę kosztuje, ale jest wart tej ceny, serio 🙂
Kremy wydają mi się najbezpieczniejszą formą powiększania piersi, ale wiadomo, nie daje największych efektów. Chociaż jeżeli ktoś chce po prostu zadbać o jędrność i optycznie zwiększyć to nir widze lepszego rozwiazania 🙂
fuuul.. tłuszcz? czego baby nie zrobią dla wyglądu
no chyba lepiej użyć własnego tłuszczu niż cudzego???? co w tym dziwnego, chyba wolisz mieć swój tłuszcz w piersiach niż np w łydkach HAHAHA
To juz indywidualna kogo na co stac. Ja musialam zostac przy kremach bo moj budzet nie pozwala narazie na operacje… ale za pare lat kto wie 🙂 serum jest narazie naprawde ok ! 😀
O, Pola, kurczę, właśnie o to mi chodzi! Chcę mieć takie efekty jak Ty!
Ja po Frashe zauważyłam, że mam takie pełniejsze, bardziej “zwarte” piersi. Naprawdę jest efekt!